w atrakcyjnych cenach
Skontaktuj się

+ 48 58 732 79 86

[email protected]

+ 48 603 114 275

Pon - Pią: 08:00 - 17:00

Tłumacz

Kategorie
Wizyty
Visits today: _

Prognozy dotyczące w transporcie morskim

Prognozy i szacunki co do kryzysu w transporcie morskim

Minione lata były niezwykle udane morskie branży, dlatego też jest zrozumiałym że coraz więcej firm zaczęło mieć ochotę na urwanie czegoś z tego niezwykle dużego tortu. Objawiało się to przede wszystkim w dynamicznej rozbudowie floty statków, o ile jeszcze dekadę temu normą były jednostki mające nośność czternastu tysięcy jednostek kontenerowych, to dzisiaj norma ta się przesunęła już w stronę prawie dwudziestu tysięcy TEU i długości blisko 400 metrów. Zaczęła się także znacznie zwiększać ilość kontenerowców o różnym tonażu, większość firm z tej branży zdecydowała się na budowę kolejnych maszyn, które albo już zwodowano, albo będzie to następować w najbliższym okresie czasu. Lecz działania takie przyczyniły się do tego, że w pewnej chwili pojawiła się bardzo duża liczba jednostek, która w dużej mierze się przyczyniła do aktualnie występującego kryzysu na rynku transportu morskiego. Szacunki i prognozy dotyczące w transporcie morskim Branża z bardzo dużym niepokojem spogląda w szczególności na rok 2016, bo właśnie wtedy oddawane będą kolejne jednostki, zwiększą jeszcze bardziej i tak już ogromną konkurencję panującą wśród morskich armatorów.

Specjaliści prognozują, że następny rok z całą pewnością będzie dość trudny, takie stanowisko wspólnie zaprezentowano na niedawno zorganizowanej konferencji Capital Link w stolicy Wielkiej Brytanii. Jako główny powód takiej sytuacji wskazują przede wszystkim zbytnią ilość powierzchni ładunkowej w ładowniach, w szczególności w perspektywie kolejnych oddawanych do użytku jednostek pływających, co ostatecznie doprowadziło do trudnej dla wszystkich wojny na stawki. W niewielkiej części do obecnego kryzysu również się przyczyniło mniejsze zapotrzebowanie na transport suchych surowców, głównie żelaza i węgla. Jest to mocno związane ze sporą ilością zmian w chińskiej gospodarce, która stała się jakiś czas temu największym światowym kupcem takich produktów. Słabnąca gospodarka w tym kraju raczej nie będzie poprawiać i tak nie najlepszej sytuacji branży morskiej i jest bez przerwy dokładnie obserwowana. Obecny światowy kryzys przyczynił się do pierwszych ofiar, bo kilka miesięcy temu jedna z firm z Japonii musiała poprosić rząd o pomoc, a armator Global Maritime Investment Cyprus Ltd ogłosił bankructwo.