Szybkie podsumowanie sytuacji finansowej gdyńskiego portu po minionym roku
Szybkie podsumowanie sytuacji finansowej gdyńskiego portu po minionym roku
Mimo 6-procentowego spadku przeładunków włodarze portu w Gdyni zaliczają rok 2015 do niezwykle udanych. Oddano bowiem do użytku szereg istotnych projektów, nie tylko poszerzających przeładunkowe możliwości, ale także powiększających konkurencyjność portu na naszym wybrzeżu. Wśród wykonanych projektów duże znaczenie miały te finansowane z unijnych środków, z dużym sukcesem zostało ich skończonych pięć w ostatnim roku. Pomimo dużych nakładów inwestycyjnych Port w Gdyni z sukcesem zakończył także rok jeśli chodzi o finanse. Ogólny zysk netto wyniósł 47 milionów złotych, co jest wprawdzie połowę mniej niż w roku 2014, ale należy przy tym pamiętać że wówczas została zrobiona prywatyzacja Bałtyckiego Terminalu Drobnicowego. Dodatkowo na nieco niższe wyniki miała też wpływ sytuacja na rynkach finansowych. Port mocno angażuje swoje środki w lokaty i inne finansowe instrumenty, a rentowność ich jednak spadła dość mocno w ostatnich miesiącach. Kolejnym czynnikiem jaki ma wpływ na ogólny wynik jest szybkie zwiększenie się kosztów, kolejne oddane do eksploatacji projekty powodują duże skoki amortyzacji.
Pośród grup towarowych które są obsługiwane przez port w Gdyni duży spadek zanotowano w przeładunkach drobnicy, ten wskaźnik wyniósł ponad dziesięć procent. Duży wpływ na taki stan rzeczy miało przejście do Gdańska kilku kluczowych klientów, co niestety przełożyło się na ogólny wynik. Gdynia jak na razie ma ciężko jeżeli chodzi o możliwość konkurowania z portem w Gdańsku, gdyż nie posiada jeszcze obrotnicy a także toru wodnego o odpowiedniej głębokości, jakie to inwestycje dałyby możliwość obsługi jednostek o dwukrotnie większej wielkości. Znacząco zmniejszeniu uległ w roku 2015 również rozładunek węgla, z kolei to było rezultatem bardzo dużego spadku eksportu właśnie tego surowca. Jednak takie straty zrekompensowano prawie całkowicie przez zboża – tu w minionym roku zanotowano wzrost o 50 procent, z prawie dwóch do blisko trzech milionów ton. Do osiągnięcia tak dobrego wyniku przyczyniły się głównie poczynione inwestycje, to znaczy przebudowa na Nabrzeżu Szczecińskim oraz całkiem nowy magazyn na Nabrzeżu Śląskim.